Molestował i gwałcił dzieci pod narkozą. Były lekarz usłyszał wyrok

Były lekarz Joel Le Scouarnec został skazany na 20 lat więzienia za przestępstwa seksualne wobec nieletnich pacjentów. 74-letni dziś były chirurg dopuścił się przestępstw seksualnych wobec niemal 300 dzieci, przeważnie poniżej 15 roku życia.

2025-05-28, 16:08

Molestował i gwałcił dzieci pod narkozą. Były lekarz usłyszał wyrok
Joel Le Scouarnec został skazany na 20 lat więzienia. Foto: TERESA SUAREZ/PAP/EPA/X/@InfosFrancaises

Lekarz-pedofil skazany na 20 lat więzienia

Joel Le Scouarnec w marcu przyznał się do molestowania seksualnego nieletnich pacjentów w latach 1989-2014. Chodzi dokładnie o 299 osób. Były francuski lekarz usłyszał w środę wyrok 20 lat pozbawienia wolności. 

Podczas rozprawy był ubrany na czarno. Nie okazywał emocji kiedy sędzia Aude Burési ogłaszała wyrok. Podkreśliła, że ofiarami chirurga padały najczęściej dzieci chore, bezbronne, pod wpływem leków uspokajających, lub nawet pod narkozą. Skazany prowadził pamiętniki, w których szczegółowo opisywał napaści. Wiele z jego ofiar nie pamiętało tego po wybudzeniu. 

Od 2020 roku odbywa wyrok w związku z innymi napaściami

- Nie mogę już patrzeć na siebie w ten sam sposób, ponieważ jestem pedofilem i gwałcicielem dzieci - powiedział Le Scouarnec podczas ostatnich oświadczeń przed sądem w zeszłym tygodniu. - Powiedziano wiele rzeczy. Niekoniecznie wszystko teraz pamiętam. Bez wątpienia wrócę do tego, kiedy będę w celi, ale to, czego byłem świadkiem, to cierpienie, za które jestem odpowiedzialny - dodał. Mówił również, że nie chce i nie spodziewa się łagodnego wyroku.

Warto przypomnieć, że Le Scouarnec od 2020 roku odbywa już wyrok 15 lat pozbawienia wolności w związku z gwałtem i napaścią seksualną na czwórkę dzieci, w tym dwie swoje siostrzenice. Od tamtej chwili zeznania złożyły dziesiątki jego ofiar. Przed sądem opowiadały o tym, jak traumatyczne wydarzenia wpłynęły na ich życie. Dwójka ofiar byłego lekarza odebrała sobie życie. 

REKLAMA

Ofiary nie wierzą w słowa skruchy

W związku ze sprawą Le Scouarnec'a w zeszłym tygodniu odbyły się protesty w imieniu ofiar. Zgromadzeni zarzucali sądom opieszałość w wymierzeniu sprawiedliwości gwałcicielowi. Proces był długi. Trwał ponad 14 tygodni. Ponadto wiele ofiar nie dało wiary słowom skruchy Le Scouarnec'a i jego wielokrotnym przeprosinom. 

- Jego słowa są zawsze takie same, w tym samym tonie, nie widzę w nich żadnej szczerości. Jedyne, na co mam nadzieję, to to, że nie wyrządzi już więcej krzywdy społeczeństwu i że pozostanie zamknięty - powiedziała w rozmowie z BBC jedna z ofiar, która dziś ma już 35 lat. - Nigdy nie widziałam łez spływających po jego policzkach - mówiła inna ofiara gwałciciela. 

Czytaj także:

Źródło: BBC/egz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej