Trump dziękuje Gwardii Narodowej za tłumienie protestów. Zapowiada nowy zakaz
Prezydent Donald Trump wyraził uznanie dla Gwardii Narodowej, która interweniowała w Los Angeles po dwóch dniach zamieszek. Na swoim koncie w mediach społecznościowych, Trump skrytykował lokalne władze, wskazując na "niekompetentnego gubernatora" Kalifornii Gavina Newsoma oraz burmistrza Los Angeles Erica Bassa, którzy - jego zdaniem - nie poradzili sobie z sytuacją.
2025-06-08, 14:03
Donald Trump dziękuje Gwardii Narodowej za tłumienie protestów
Donald Trump wyraził sprzeciw wobec - jak to określił - "radykalnych lewicowych protestów", które - jak stwierdził - mają być inicjowane przez "podżegaczy i opłacanych wichrzycieli". Zapowiedział również zakaz noszenia masek podczas protestów, pytając: "Co ci ludzie mają do ukrycia i dlaczego?". Swój wpis zakończył podziękowaniami dla żołnierzy Gwardii Narodowej, chwaląc ich za "skuteczną" interwencję w trudnej sytuacji.
Przypomnijmy jednak, że wysyłając żołnierzy Gwardii Narodowej przeciwko protestującym obywatelom, Trump zrobił to wbrew decyzji władz Kalifornii. Spotkało się to z ostrą krytyką ze strony gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma.
"To zaostrzy napięcia". Władze Kalifornii przeciwko wysyłaniu żołnierzy
- To posunięcie ma na celu wywołanie konfliktu i tylko zaostrzy napięcia - stwierdził Newsom. Według gubernatora lokalne oddziały policji radziły sobie z protestami i uruchomienie Gwardii Narodowej było nieuzasadnione. Gubernator Newsom oświadczył, że wysłanie Gwardii Narodowej to celowe zaognienie sytuacji - zwłaszcza że początkowo protesty przebiegały w sposób pokojowy i nie dochodziło do starć z policją.
Czytaj także:
- Trump i Musk na wojennej ścieżce. Wielka przyjaźń rozpadła się na oczach świata
- Trump wściekły na Muska. Zerwanie kontaktów, groźby i nowe oskarżenia
Zamieszki w Los Angeles
Zamieszki w Los Angeles wybuchły po serii nalotów przeprowadzonych w piątek przez amerykańską policję imigracyjną ICE, w wyniku których aresztowano kilkudziesięciu imigrantów. Pierwsza fala protestów rozpoczęła się w piątek wieczorem po akcjach agentów Urzędu Celno-Imigracyjnego, którzy zatrzymali co najmniej 44 osoby za naruszenie przepisów imigracyjnych. Około 100 demonstrantów starło się z agentami, którzy użyli granatów hukowych i gazu łzawiącego.
REKLAMA
Źródła: Polskie Radio/PAP/AP/Truth Social/hjzrmb
REKLAMA